Chciałbym zobaczyć, ale mam mało czasu... Zwiedzamy najważniejsze atrakcje Wilna

by - lutego 22, 2016

Do stolicy naszych wschodnich sąsiadów wybraliśmy się we wrześniu 2014 roku. Chcieliśmy jeszcze zdążyć przed wprowadzeniem euro :) W Wilnie i pobliskich Trokach spędziliśmy przyjemne 3 dni. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie pogoda. Ostatniego dnia zrobiło się tak zimno, jak u nas w listopadzie. Ale zacisnęliśmy ząbki i nie pozwoliliśmy, żeby przeszkodziło nam to w dalszym zwiedzaniu miasta. Dziś chcemy Wam przedstawić kilka miejsc, które będąc w Wilnie należy koniecznie zobaczyć.


Tak jak wspomnieliśmy na Litwie spędziliśmy pełne trzy dni, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć nie tylko znane wszystkim symbole miasta, ale również miejsca mniej uczęszczane i schowane w bocznych uliczkach. Dziś przedstawiamy te pierwsze. Będzie to z pewnością pomocne dla osób, które w stolicy Litwy są przejazdem lub wpadli tu tylko na kilka godzin :) Poniżej przedstawiamy również mapkę z miejscami, które sami odwiedziliśmy:



Kościół św. Piotra i Pawła (1) uważany jest za jeden z najpiękniejszych barokowych kościołów w Wilnie. Na nas zrobił naprawdę niesamowite wrażenie i do dziś ciężko nam wymienić inną świątynię, która mogłaby go pokonać. Kościół powstał dzięki fundacji magnata Michała Kazimierza Paca. Ściany budynku pokryte są ponad dwoma tysiącami (!) białych rzeźb o tematyce biblijnej, mitologicznej i historycznej. Możemy tu dostrzec anioły, zwierzęta, różne herby, instrumenty muzyczne, szkielety, a nawet drzewo poznania dobra i zła. Po obu stronach nawy głównej znajdują się liczne kaplice i ołtarze. W jednej z nich po prawej stronie straszą duchy nieczyste, natomiast druga po lewej podtrzymywana jest przez słonie. Na szczególną uwagę zasługują również żyrandol w kształcie statku oraz ambona w postaci łodzi Piotrowej. Przepiękny kościół powinien znaleźć się na mapie każdego turysty odwiedzającego miasto. Niestety często tak nie jest, ponieważ nie znajduje się w pobliżu innych atrakcji turystycznych. Nie popełnijcie tego błędu i nie pomijajcie go :)


Góra Trzech Krzyży (2) Według legendy znajdują się one na miejscu, w którym w czasach pogańskich zamordowano (przybito do krzyży a następnie utopiono) siedmiu franciszkańskich zakonników. Pierwsze krzyże wzniesiono tu już w XVII w., a ponieważ były drewniane, czas nie obszedł się z nimi łaskawie. Kolejne żelazno-betonowe pojawiły się podczas I wojny światowej, jednak w 1950 r. z polecenia władz sowieckich zostały wysadzone w powietrze. W 1989 r. pomnik zrekonstruowano, a u jego stóp zachowano wysadzone przez sowietów dawne krzyże (jako pamiątkę po epoce, w której nie było miejsca dla Boga). Ze wzgórza roztacza się piękny widok na miasto.


Wzgórze Giedymina (3) było świadkiem najwcześniejszej historii stolicy Litwy. Od XIII w. wznosi się tu ośmioboczna, ceglana baszta, zwana Wieżą Giedymina, która jest pozostałością po Zamku Górnym. Sam Giedymin był założycielem Trok i Wilna, jednym z najsłynniejszych litewskich władców. Wieża widoczna jest z każdego zakątku miasta, a od 1990 r. na jej szczycie powiewa litewska flaga. We wnętrzu baszty znajduje się Muzeum Zamku Górnego, gdzie możemy obejrzeć makiety średniowiecznego Wilna, ekspozycję broni i zabytkowe sztandary krzyżackie. Na baszcie znajduje się również taras widokowy, kolejne miejsce do podziwiania miasta. Jeśli jednak chcecie trochę zaoszczędzić, piękne widoki są również z samego wzgórza, nie ma potrzeby wdrapywać się na szczyt wieży :) Na wzgórze można trafić dwoma sposobami: na piechotę (polecamy tę opcję :) oraz podnośnikiem (cena biletu: 2 € - w dwie strony, 1 € - w jedną stronę).
Muzeum Zamku Górnego - godziny otwarcia: kwiecień - wrzesień 10:00-19:00, październik - marzec 10:00-17:00; ceny biletów: dorośli - 4 €, studenci, uczniowie - 2 €.
Więcej informacji na
stronie.





Katedra (5), a właściwie Bazylika Archikatedralna pw. św.św. Stanisława Biskupa i Władysława jest symbolem Litwy i najważniejszą świątynią katolicką w kraju. Przyznamy, że wygląda ona dość oryginalnie. Przyzwyczajeni do strzelistych, wielkich gotyckich katedr, ta w Wilnie przypomina raczej jedną ze świątyń starożytnych, które widzieliśmy w Atenach. Musimy przyznać, że to niecodzienny widok. W królewskim mauzoleum w podziemiach kościoła chowani byli zasłużeni dla kraju m.in. król Polski i Wielki Książę Litewski Aleksander z dynastii Jagiellonów (jedyny władca Polski i Litwy pochowany w Wilnie), dwie żony Zygmunta Augusta: Elżbieta z Habsburgów i Barbara Radziwiłłówna, czy wnuki księcia Giedymina. Na szczególną uwagę zasługuje również barokowa kaplica św. Kazimierza, na której ścianach i kopule zostały przedstawione sceny z życia świętego i historii Litwy, a także figury królów Władysława IV Wazy i Aleksandra Jagiellończyka oraz relikwiarz ze szczątkami Kazimierza.






Ulica Zamkowa to główna ulica Starego Miasta, prowadząca w stronę placu Katedralnego i Zamku Wileńskiego. Tą ulicą jechali na zamek królowie, możni oraz posłowie innych państw. Tu budowali swoje domy magnaci i bogaci mieszczanie. To również tutaj znajduje się Uniwersytet Wileński, mieszkali tu również profesorowie tej uczelni. Wszystko to sprawia, że ulica Zamkowa przyciąga uwagę turystów piękną i różnorodną architekturą. Możemy podziwiać budowle gotyckie (kamienica pod numerem 12, najstarszy dom w mieście z XV w.), jak również renesansowe (dawny Dom Kapitularny pod numerem 4) oraz barokowe, np. fronton kościoła św. Jana.


Źródło: http://www.vilnius-tourism.lt/

Uniwersytet Wileński (10), założony w 1579 r. przez jezuitów, należy do najstarszych uczelni w Europie Wschodniej. Teren uniwersytetu kształtował się w ciągu wielu stuleci, dlatego możemy podziwiać tu budynki gotyckie, renesansowe, a także barokowe i klasycystyczne, otaczające 13 dziedzińców, połączone przejściami tworzącymi prawdziwy labirynt. To właśnie tutaj studiował nasz wieszcz narodowy - Adam Mickiewicz. Będąc tu warto zwrócić uwagę na kilka budynków i obejrzeć parę ciekawych sal, m.in. pięknie zdobione, wykonane z brązu drzwi biblioteki, dziedziniec Obserwatorium z budynkiem, od którego wziął swoją nazwę, z fasadą zdobioną rzeźbami ze znakami zodiaku, czy freski w holu przed Centrum Lituanistycznym przedstawiające sceny i symbole z mitologii litewskiej (przyznamy wyglądają dość przerażająco). Warto również wejść do środka kościoła św. Jana, gdzie podziwiać możemy kompleks dziesięciu ołtarzy, a w kaplicy św. Anny ołtarz z rzeźbą krzyża oplecionego winoroślą oraz wspiąć się na dzwonnicę skąd zobaczymy kolejną panoramę miasta.
Uniwersytet Wileński (dziedzińce, kościół) - godziny otwarcia (poniedziałek - piątek): marzec - październik 9:00-18:00, listopad - luty 9:30-17:30; ceny biletów: dorośli - 1,5 €, studenci, uczniowie - 0,5 €.
Dzwonnica w kościele św. Jana - godziny otwarcia: czerwiec - sierpień 11:00-20:00, maj i wrzesień 10:00-19:00; ceny biletów: dorośli - 2,5 €, studenci, uczniowie - 1,5 €.
Więcej informacji na stronie.



Kościół św. Anny (13) jest uznawany za arcydzieło późnego gotyku. Ponieważ jego fundamenty opierają się na drewnianych palach wbitych w ziemię, jest on bardzo cennym i unikatowym zabytkiem. Co ciekawe, jego misterna fasada została zbudowana z 33 rodzajów cegieł! Według legendy, sam Napoleon Bonaparte tak bardzo zachwycił się architekturą kościoła, że chciał go przenieść do Francji. W prawie niezmienionym kształcie kościół św. Anny przetrwał do naszych czasów i jest jednym z symboli Wilna. Jeśli uważnie przyjrzymy się głównej fasadzie możemy zauważyć litery A i M. Mogą one oznaczać łacińskie słowa Ana Mater Marija (św. Anna - Matka Dziewicy Marii) lub Ave Maria (Zdrowaś Mario).


Republika Artystów Užupis (15) Znajduje się na drugim brzegu rzeki Wilenki, gdzie prowadzi most z dużą ilością kłódek przymocowanych tu przez zakochanych i wielką tablicą informującą, że wkraczamy do wolnej republiki :) Założona 1 kwietnia 2009 r. przez artystów, często porównywana jest do paryskiego Monmartru. Jak każda republika ma swoją flagę, hymn, rząd, prezydenta, konstytucję (jej zapisy są bardzo ciekawe ;) i święto narodowe wypadające w rocznicę założenia. Spacer po tej dzielnicy jest bardzo przyjemny i polecamy go każdemu, kto choć na chwilę chciałby uciec od zgiełku i tłumów reszty miasta. Nieodłącznym symbolem tego miejsca jest anioł z trąbką znajdujący się na centralnym placu, który ze szczytu kolumny budzi całą dzielnicę. Nie można również zapomnieć o rusałeczce, zwanej Panną z Zarzecza. Ta figurka z brązu umieszczona jest w niszy na nabrzeżu Wilenki. Według podań to właśnie ona przyciąga tu ludzi z całego świata. Ci, którzy nie mogą oprzeć się jej urokowi pozostają w Užupis na zawsze :)


Z dziewięciu bram, które prowadziły do miasta, ocalała tylko jedna - Ostra Brama (34) - wychodząca na drogę do Mińska. Na jej szczycie znajduje się herb Litwy - Pogoń, rycerz na białym koniu. Jednak to co przyciąga wszystkich w te okolice znajduje się od strony miasta. W dużym oknie można zobaczyć złotą ikonę Matki Boskiej Ostrobramskiej namalowaną w 1620 r. W każdą niedzielę do Madonny ściągają tłumy, zarówno katolików, jak i prawosławnych. Matka Boska Ostrobramska jest patronką Uniwersytetu Wileńskiego. Do niej modlili się Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Józef Piłsudski czy Jan Paweł II. A także rzesze wiernych szczególnie z Polski i Litwy, o czym świadczą pozostawione tu liczne wota.


Cmentarz na Rossie (17) Chyba każdy Polak wie, że obok Powązek, Skałki, zakopiańskiego Pęksowego Brzyzka czy Łuczakowa jest to nekropolia nierozerwalnie związana z historią naszego kraju. Na cmentarzu położonym na kilku wzgórzach spoczywa wiele znanych osobistości litewskich, polskich i białoruskich, m.in. August Becu (ojczym Juliusza Słowackiego) czy Joachim Lelewel. Od 1919 roku obok bramy głównej znajduje się miejsce spoczynku żołnierzy polskich poległych w walkach o Wilno, a od 1944 r. żołnierzy AK poległych w operacji "Ostra Brama". Ta wojskowa część cmentarza stała się symbolem za sprawą prośby na wypadek nagłej śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego ciało pochowano na Wawelu, jednak chciał on, żeby jego serce spoczęło na cmentarzu na Rossie, obok pochowanej tu matki. Na czarnym nagrobku możemy przeczytać napis: "Matka i Serce Syna".

Polecamy również

0 komentarze