Dzielnica Belem w Lizbonie czyli skąd Vasco da Gama wyruszał do Indii
Naszą przygodę z Portugalią zaczęliśmy dość typowo - od stolicy kraju, czyli Lizbony. Na Lizbonę przeznaczyliśmy 3 dni, a w pierwszym z nich zawitaliśmy do mocno oddalonej na południowy zachód od centrum dzielnicy Belem. Belem to dzielnica portowa - główny port w czasach świetności imperium kolonialnego. To stąd wielcy Portugalczycy wyruszali odkrywać nowe lądy pozaeuropejskie, np. z tego miejsca w 1497 r. Vasco da Gama wyruszał na odkrycie drogi morskiej do Indii. Obecnie znajduje się tutaj wiele symboli przypominających, co działo się w tej dzielnicy ponad 500 lat temu.
Pomnik Odkrywców
Pomnik Odkrywców
Pierwszym takim symbolem, który od razu rzuca się w oczy ze względu na swój rozmiar jest Pomnik Odkrywców, nazywany też Pomnikiem Odkryć Geograficznych. Jest to 52-metrowa betonowa budowla przypominająca kształtem dziób olbrzymiego żaglowca. Zbudowany w 500. rocznicę śmierci Henryka Żeglarza. Sama postać Henryka Żeglarza jest na polach edukacji historycznej mało znana. W szkole uczymy się o wyprawie Vasco da Gamy czy Magellana, ale o Henryku Żeglarzu nie przypominamy sobie usłyszeć na lekcjach historii. A to właśnie on uważany jest za twórcę portugalskiego imperium kolonialnego. W pierwszej połowie XV w. był głównym inicjatorem i organizatorem portugalskich wypraw odkrywczych. Co ciekawe przydomek "Żeglarz" nadano mu kilkaset lat po jego śmierci, chociaż nie pływał na statkach, a zajmował się głównie planowaniem wypraw morskich. Wracając do pomnika, który tak jak mówiliśmy przypomina kształtem dziób olbrzymiego żaglowca, a 'na jego pokładzie' zgromadzono żeglarzy, konkwistadorów i duchownych wyruszających na podbój nowych lądów.
Na ich czele stoi właśnie Henryk Żeglarz z modelem okrętu i mapą świata w rękach. Po jego lewej stronie klęczy król Alfons V, za którym stoją m.in.: Vasco da Gama, Pedro Alvares Cabral (odkrywca Brazylii), Ferdynand Magellan i Luis de Camoes (najsłynniejszy portugalski poeta). Na szczycie znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się wspaniały widok na dzielnicę Belem, centrum Lizbony oraz ujście Tagu do Oceanu Atlantyckiego.
Plac przy pomniku zdobi marmurowa mozaika przedstawiająca olbrzymią różę wiatrów. Jej środek zajmuje mapa świata - zaznaczono na niej daty i trasy rejsów portugalskich żeglarzy.
A na poniższym zdjęciu ze świeżych owoców Pani robi bardzo ekologiczny sok na rowerze :)
Na ich czele stoi właśnie Henryk Żeglarz z modelem okrętu i mapą świata w rękach. Po jego lewej stronie klęczy król Alfons V, za którym stoją m.in.: Vasco da Gama, Pedro Alvares Cabral (odkrywca Brazylii), Ferdynand Magellan i Luis de Camoes (najsłynniejszy portugalski poeta). Na szczycie znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się wspaniały widok na dzielnicę Belem, centrum Lizbony oraz ujście Tagu do Oceanu Atlantyckiego.
Plac przy pomniku zdobi marmurowa mozaika przedstawiająca olbrzymią różę wiatrów. Jej środek zajmuje mapa świata - zaznaczono na niej daty i trasy rejsów portugalskich żeglarzy.
A na poniższym zdjęciu ze świeżych owoców Pani robi bardzo ekologiczny sok na rowerze :)
Klasztor Hieronimitów
Niedaleko Pomnika Odkryć Geograficznych wznoszą się monumentalne zabudowania Klasztoru Hieronimitów. Mieszkali w nim członkowie zakonu św. Hieronima, istniejącego w Portugalii od XIV w. Klasztor to jeden z lizbońskich skarbów wpisanych na listę UNESCO. Trzeba przyznać, że robi wrażenie już samym rozmiarem. Ma ponad 300 m długości i jest wykonany w większości z wapienia. Od strony architektonicznej to wspaniały okaz bardzo popularnego w Portugalii stylu manuelińskiego. Powstał za czasów ówczesnego króla portugalskiego Manuela I Szczęśliwego - za jego czasów Portugalia stała się imperium handlowo-kolonialnym na przełomie XIV i XV w. dzięki rozwojowi wypraw zamorskich. Styl manueliński to późnogotycka architektura, zdobiona osobliwymi ornamentami inspirowanymi morską fauną i florą oraz elementami żeglarskimi.
Mimo, że byliśmy w Lizbonie przed sezonem, to do klasztoru wiodła gigantyczna kolejka. Nie spodziewaliśmy się takiego tłoku i żeby dostać się do klasztoru czekaliśmy śmiało ponad godzinę na wejście. W środku największą atrakcją są piękne krużganki w stylu właśnie manuelińskim oraz przyklasztorna świątynia.
Warto wspomnieć, że przy wejściu do świątyni znajdują się ważne nagrobki: króla Manuela I i jego żony Marii, Luisa de Camoesa oraz Vasco da Gamy. Bardzo łatwo je przeoczyć, ponieważ nie ma wyraźnych tabliczek, które by o tym informowały. Bardzo słabo wyglądało, gdy ludzie mijali nagrobek Vasco da Gamy bez świadomości na co patrzą.
Królewska Szkoła Jazdy Konnej
Mimo, że byliśmy w Lizbonie przed sezonem, to do klasztoru wiodła gigantyczna kolejka. Nie spodziewaliśmy się takiego tłoku i żeby dostać się do klasztoru czekaliśmy śmiało ponad godzinę na wejście. W środku największą atrakcją są piękne krużganki w stylu właśnie manuelińskim oraz przyklasztorna świątynia.
Warto wspomnieć, że przy wejściu do świątyni znajdują się ważne nagrobki: króla Manuela I i jego żony Marii, Luisa de Camoesa oraz Vasco da Gamy. Bardzo łatwo je przeoczyć, ponieważ nie ma wyraźnych tabliczek, które by o tym informowały. Bardzo słabo wyglądało, gdy ludzie mijali nagrobek Vasco da Gamy bez świadomości na co patrzą.
Królewska Szkoła Jazdy Konnej
Kolejnym punktem, który postanowiliśmy zobaczyć w okolicy była Królewska Szkoła Jazdy Konnej będąca częścią Narodowego Muzeum Powozów. Większość pojazdów, jakie można zobaczyć była używana przez królów Portugalii i ich rodziny. Fajna jest również wystawa poświęcona pojazdom służących straży pożarnej w dawnych czasach.
Wieża Belem
Warto też wspomnieć, że tylko w owej cukierni w dzielnicy Belem można nabyć babeczki Pasteis de Belem. Wszędzie indziej w Portugalii babeczki te będą się nazywać Pasteis de Nata. Dlaczego? W tym miejscu trzeba trochę opowiedzieć o historii tych babeczek.
Słynne babeczki Pasteis de Belem zaczęły być przygotowywane w XVIII w. w Klasztorze Hieronimitów. To właśnie od nazwy dzielnicy, w której znajduje się klasztor babeczki wzięły swoją nazwę. Produkowane były one w klasztorze aż do momentu, kiedy rozwiązano zakony klasztorne w Portugalii w 1834 r. Wtedy ich produkcja przeniosła się kawałek dalej, do budynku, który dziś nazywany jest po prostu Pasteis de Belem. Tutaj babeczki wypiekane są nieprzerwanie od 1837 r. Przygotowuje się je według tradycyjnej, oryginalnej i pilnie strzeżonej receptury, którą zna ponoć tylko kilka osób na świecie. Pasteis de Belem to nazwa zastrzeżona właśnie dla babeczek wypiekanych wyłącznie tutaj. Dlatego podobne babeczki, ale w innych miejscach Portugalii muszą być sprzedawane pod inną nazwą - Pasteis de Nata. Objeżdżając w kolejnych dniach kraj próbowaliśmy kilka razy Pasteis de Nata i wiecie co? Oryginalne babeczki, które jedliśmy w Belbm były ze wszystkich zdecydowanie najlepsze :)
Wieża Belem
Schodząc z Pomnika Odkrywców polecamy pójść wybrzeżem w kierunku ujścia rzeki Tag do Oceanu, na zachód, żeby dostać się do kolejnego symbolu stolicy Portugalii. Czworokątna wieża Torre de Belem jest najpiękniejszą konstrukcją militarną w kraju. Zbudowano ją w celu ochrony portu. Swoją urodę zawdzięcza manuelińskim zdobieniom - koronkowym balustradom balkonów, blankom, którym nadano kształt tarcz, kopułkom nakrywającym wieżyczki oraz zdobieniom w kształcie liny opasującym cały zabytek. W 1983 r. wieże wraz z kompleksem klasztornym Hieronimitów wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Na wieżę można wejść i podziwiać okolicę, jednak jest ona zdecydowanie niższa niż Pomnik Odkrywców, dlatego polecamy wejść na pomnik, szczególnie, że do wieży zazwyczaj prowadzi również duża kolejka, co widać na poniższych zdjęciach:
Pasteis de Belem
Gdy się jest w dzielnicy Belem nie można ominąć kultowego miejsca gastronomicznego jakim jest cukiernia Pasteis de Belem. Sprzedawane są tam babeczki o tej samej nazwie, Pasteis de Belem, które to są najpopularniejszym deserem Portugalii. To babeczki z ciasta podobnego do francuskiego, ze słodką masą budyniową w środku, zapieczone w piekarniku. Podaje się je bardzo często posypane cukrem pudrem i cynamonem. Musimy powiedzieć, że smakują wyśmienicie. W ogóle masa budyniowa w każdej postaci jest bardzo dobra :) Sama cukiernia znajduje się tuż obok klasztoru i bardzo łatwo tam trafić, ponieważ są tam wieczne długie kolejki przed wejściem. Można nabyć pojedyncze babeczki, 1,05 € za jedną, wygodną ładną paczkę 6 babeczek za 6,30 € oraz wersję dla hardkorów - paczka 50 babeczek za 52,50 € (ceny na czerwiec 2018 r.). Jednak na raz nie da się zjeść za dużo babeczek - są one naprawdę słodkie.Pasteis de Belem
Warto też wspomnieć, że tylko w owej cukierni w dzielnicy Belem można nabyć babeczki Pasteis de Belem. Wszędzie indziej w Portugalii babeczki te będą się nazywać Pasteis de Nata. Dlaczego? W tym miejscu trzeba trochę opowiedzieć o historii tych babeczek.
Słynne babeczki Pasteis de Belem zaczęły być przygotowywane w XVIII w. w Klasztorze Hieronimitów. To właśnie od nazwy dzielnicy, w której znajduje się klasztor babeczki wzięły swoją nazwę. Produkowane były one w klasztorze aż do momentu, kiedy rozwiązano zakony klasztorne w Portugalii w 1834 r. Wtedy ich produkcja przeniosła się kawałek dalej, do budynku, który dziś nazywany jest po prostu Pasteis de Belem. Tutaj babeczki wypiekane są nieprzerwanie od 1837 r. Przygotowuje się je według tradycyjnej, oryginalnej i pilnie strzeżonej receptury, którą zna ponoć tylko kilka osób na świecie. Pasteis de Belem to nazwa zastrzeżona właśnie dla babeczek wypiekanych wyłącznie tutaj. Dlatego podobne babeczki, ale w innych miejscach Portugalii muszą być sprzedawane pod inną nazwą - Pasteis de Nata. Objeżdżając w kolejnych dniach kraj próbowaliśmy kilka razy Pasteis de Nata i wiecie co? Oryginalne babeczki, które jedliśmy w Belbm były ze wszystkich zdecydowanie najlepsze :)
Informacje praktyczne na koniec:
Pomnik Odkrywców - godziny otarcia: 10:00 - 19:00 (marzec-wrzesień), 10:00 - 18:00 (wtorek-niedziela październik-luty); ceny biletów: normalny - 5 €, ulgowy (studenci, posiadacze 'Youth card') - 2,50 €. Więcej informacji na stronie.
Wieża Belem - godziny otarcia: 10:00 - 18:30 (maj-wrzesień), 10:00 - 17:30 (październik-kwiecień); ceny biletów: normalny - 6 €, ulgowy (studenci, posiadacze 'Youth Card') - 3 €, dzieci do 12. roku życia - za darmo, bilet łączony (wieża+klasztor+Muzeum Archeologii) - 12 €. Więcej informacji na stronie.
Klasztor Hieronimitów - godziny otarcia: 10:00 - 18:30 (maj-wrzesień), 10:00 - 17:30 (październik-kwiecień); ceny biletów: normalny - 10 €, ulgowy (studenci, posiadacze 'Youth Card') - 5 €, dzieci do 12. roku życia - za darmo, bilet łączony (wieża+klasztor+Muzeum Archeologii) - 12 €. Więcej informacji na stronie.
Królewska Szkoła Jazdy Konnej - godziny otarcia: 10:00 - 18:00 (wtorek-niedziela); ceny biletów: normalny - 4 €, ulgowy (studenci, posiadacze 'Youth Card') - 2 €, dzieci do 12. roku życia - za darmo, bilet łączony (szkoła jazdy+Narodowe Muzeum Powozów) - 10 €. Więcej informacji na stronie.
0 komentarze